Firany do sypialni – trendy na 2023 rok

Firany i zasłony czy rolety i żaluzje? A może wszystko na raz? We współczesnych domach jednorodzinnych dominują liczne i przestronne okna, bowiem łakniemy światła i ciepła słonecznego. Wielkie witryny sprawiają, że domownicy mogą czuć się niczym aktorzy na scenie, tyle że odseparowani od widowni kilkoma taflami okiennych szyb. Wszystkie wymienione rozwiązania mogą chronić nas przed oczami ciekawskich przechodniów lub wścibskich sąsiadów, ale nie zastąpią staromodnych firan. W roli zasłon często widzimy rolety antywłamaniowe. Roletom rzymskim czy żaluzjom bambusowym do tekstylnych firan daleko. Lubimy klasykę? Jakie firany do sypialni będą modne w roku 2023? Czy nadal będziemy je tam wieszać? Czy da się na te pytania odpowiedzieć styczniu?

W niderlandzkim stylu

Przed wiekami niezasłonięte okna charakteryzowały domu niderlandzkich protestantów, którzy wyruszali na wielomiesięczne morskie wyprawy, pozostawiając w domach dzieci i samotne żony. Historia „gołych okien” w kraju tulipanów jest ciekawa. Warto też poczytać o słynnej tulipanowej gorączce. Choć istnieją zawody, których wykonywanie wiąże się z dalekimi podróżami i związaną z tym rozłąką, to ani ciągle zasłonięte okna, ani, tym bardziej, brak w nich zasłon, o niczym takim nie świadczy. Opuszczone rolety we współczesnych domach nie dziwią, bowiem, przy braku żaluzji, zasłon czy choćby firan właśnie, to jedyny sposób na odseparowanie się od świata zewnętrznego i zapewnienie sobie intymności.

Przebywając w domu nigdy nie wiemy, kto nas obserwuje i jakie ma zamiary. Bogate wnętrza kuszą złodzieja, więc wzorować się na Holendrach nie musimy. Zimą opuszczone rolety zewnętrzne stanowią dodatkową barierę dla chłodu. Wobec rosnących kosztów ogrzewania tej zimy wielu na pewno je opuści. Lubimy nowoczesność, porywa nas minimalizm, ale prędzej czy później dochodzimy do wniosku, że wewnątrz pomieszczeń naszym oknom czegoś jednak brakuje. Nawet przy nowoczesnym podejściu do aranżacji wnętrz z czasem rozumiemy, że firany w sypialni są jej częścią immanentną, podobnie jak wygodne łóżko i nocna szafka z lampką. Sypialnia bez firan i zasłon obejść się nie może.

Firany do sypialni – zasłoń co gołe

Rolę zasłon mogą pełnić rolety wewnętrzne lub żaluzje, ale klasycznych firan nic nie zastąpi. Mimo najnowocześniejszych systemów szyb i uszczelek, zastosowanych w nich rozwiązań technicznych, coraz bogatszej oferty kolorów ram, zawsze będziemy szukać sposobów, aby ten element ściany czymś przyozdobić. Dekorowanie okien firanami skierowane jest do odbiorcy, który w tym pomieszczeniu przebywa. Sobie dogadzamy, bo chcemy, aby pokój zyskał na przytulności i urodzie. Nawet najdroższe okna swą golizną sypialnię mogą zeszpecić. Osaczeni nowoczesnością prędzej czy później skłaniamy się ku rozwiązaniom tradycyjnym. Tradycyjne firany do sypialni też mogą być bardzo nowoczesne. Wszystko przecież jest rezultatem naszych wyborów. Lista propozycji firan jest na tyle długa, że każdy odnajdzie coś odpowiedniego dla siebie. Gołe nie musi być piękne, zwłaszcza w takim wydaniu.

Lekko, zwiewnie, ale gęsto?

Aranżacja sypialni jest nie lada wyzwaniem, zwłaszcza gdy nie chcemy skorzystać z usług profesjonalistów. Firany do sypialni powinny być gęściej utkane, aby mogły spełniać swoją rolę bariery dla ciekawskich oczu. W sypialni warto te firany upinać gęściej. Wybierając firany do sypialni zawsze warto pamiętać o tym, że jest to pomieszczenie, w którym będziemy odpoczywać, szukać relaksu po trudach dnia, a nie tylko spać. Wszystkie elementy wystroju sypialni muszą temu sprzyjać. W sypialni kończymy dzień i zaczynamy kolejny. Wybór odpowiednich firan do sypialni ma cząstkowy wpływ na to, z jakim samopoczuciem ten nowy dzień powitamy.

Sypialnia powinna nastrajać pozytywnie zarówno przed snem jak i po przebudzeniu. Wśród elementów wzmagających poczucie przytulności, zapewniających przy tym ponadczasową elegancję, niezachwianą pozycję mają firany długie i gładkie. Firany bez wzorów nieco powiększają przestrzeń, więc w małych sypialniach to bory wybór. Brak wzorów sprawia, że firany pasują do każdego stylu. Jeśli nie mamy pewności co do słuszności wyboru, wybór gładkich firan będzie na pewno tym bezpiecznym.

Wybieramy nie tylko materiał firan, utkanie, długość, kolor i zdobienia. Ważny jest też sposób mocowania. Do sypialni nadają się firany zarówno na przelotkach jak i na taśmie. O wyborze konkretnej opcji zdecyduje styl, w jakim postanowiliśmy urządzić naszą sypialnię lub… nasze widzimisię. W nowoczesnych wnętrzach dobrze się prezentują firany na taśmie. Taśma pozwala także je gęściej upiąć, co – jak już było to podkreślane – w sypialni ma akurat znaczenie. Firany na taśmie i te na przelotkach mają swoich zwolenników, więc tak naprawdę wybór firan pod względem sposobu mocowania zależy od indywidualnych potrzeb kupującego. O ile nie startujemy w konkursie na jego „czystość”, styl zawsze można „dogiąć” do własnych upodobań… lub zakupowych błędów.

Firany do sypialni – trendy na 2023 rok

Prognozować trendy modowe może każdy, bowiem jakakolwiek pomyłka nie grozi żadnymi konsekwencjami. To nie jest prognoza pogody, której trafność wyznaczają liczne, od dekad sprawdzane, modele. Jakie firany do sypialni będą modne w 2023 roku? Na to pytanie na początku stycznia odpowiedzieć trudno. Choć zewsząd docierają wieści o najnowszych wynalazkach w postaci szyb okiennych, które mogą pełnić rolę luster fotowoltaicznych, to nic nie wskazuje, aby ich zastosowanie wykluczało możliwość zawieszenia w oknach tekstylnych firan. Prognozować zatem można tylko to, że klasyczne tekstylne firany nadal mają przed sobą świetlaną przyszłość.

Nic nie wskazuje, aby z mody wyszły wnętrza w stylu industrialnym, prowansalskim czy boho. Ho, ho! Nawet wnętrza w stylu klasycznym nadal mają swoich zagorzałych miłośników. Style powracają naprzemiennie, nawiązują do poprzednich, czerpią z tradycji innych kultur… W modowym świecie zawsze jest wielkie zamieszanie, choć, jeśli chodzi o firany, nic nowego nikt nie wymyślił od dawna. Na ewentualne modowe nowinki współcześni nie są gotowi, więc muszą one swoje odczekać w modowej poczekalni. Czy tak jest w istocie? Kto wie? Domniemywać można, bo to nic nie kosztuje.

Urządzaniem własnych czterech kątów możemy zająć się sami. Dobry gust nie musi się wiązać z koniecznością poniesienia dużych wydatków. Odpowiednie firany do sypialni dobierzemy samodzielnie, bez wielkich konsultacji i podpowiedzi. Kupujemy to co nam się podoba i na co nas stać. Określaniem stylu mogą zająć się tylko ci, których do naszej sypialni wpuścimy – i to pod warunkiem, że mają o tym jakieś pojęcie.

Mimo że w oknach masz zamontowane rolety, nie oszczędzałeś na żaluzjach i moskitierach, mimo że okno w sypialni zdobią gustowne firanki, nie zapomnij o klasycznych zasłonach. Zwłaszcza, jeśli nigdzie się nie wybierasz.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *